Siedzę tutaj, pisząc na moim komputerze, starając się utrzymać umysł (i oczy) skupione na zadaniu. Byłoby to znacznie prostsze, gdyby ptaki przestały ćwierkać drzewa, fale przestałyby lakować się w brzegu, a jaszczurki przestały biegnąć w krzakach.
Nasz obecny dom na Karaibach jest wyposażony w ekranowane okna i drzwi, pozwalając na przekazywanie świeżego powietrza, wchodzenie i mój umysł. Z widokiem ekstrawaganckich drzew, szybujących czapli i spokojnego oceanu, jak mogłem się skupić?!
Znaleźliśmy pokój i spokój w obu naszych krótkoterminowych domach tutaj w Grenadzie.
Niezły widok, ale trochę rozpraszający!
Po raz pierwszy zaniepokoiliśmy wyspę w kwietniu 2014 r. Zostaliśmy zaproszeni na Karaiby na nasze pierwsze zagraniczne zadanie w dziedzinie zwierząt, które otrzymaliśmy za pośrednictwem Trustedhousesitters.com, i powiedzieć, że byliśmy podekscytowani, będzie niedopowiedzeniem roku!
Spędziliśmy 6 miesięcy w Grenadzie, opiekując się zapasowym psem, mieszkając w pięknym domku nad morzem. Kiedy przyszedł czas na pokład naszego samolotu do Meksyku, Nick powiedział:
„Wrócimy, prawdopodobnie za kilka lat”.
Ale wiedziałem, że wrócimy wcześniej. Nie było mowy, żebyśmy mogli trzymać się z daleka. Zakochaliśmy się w tym tropikalnym raju, jego postrzępionej linii brzegowej, pięknej plażach, wyraźnej atmosferze i oczywiście „naszemu” piesowi.
Zapasowy pies!
Rzeczywiście, miałem rację. Podczas gdy spotykaliśmy się w Meksyku, właściciele zapasów psów poprosili nas o powrót, i zgodziliśmy się na część sit, przez trzy miesiące od sierpnia do listopada.
Z biegiem czasu oboje zastanawialiśmy się, czy trzy miesiące na naszym domu na wyspie nie byłyby wystarczająco długie, a jeśli wróci na początek kwietnia na pierwszą część Sit Sit, dałby nam wystarczająco dużo czasu na podróżowanie o wiele więcej Meksyku i Gwatemala.
Wewnątrz katedry w Guadalajara w Meksyku.
Na szczęście na nasze pytania udzielono odpowiedzi, a nasza sytuacja o wiele więcej czasu w raju została rozwiązana. Na miejscu siedzącym dom pojawił się nowy post dla spokojnego domu z dwoma psami… w Grenadzie!
Byliśmy w San Cristobal w Meksyku, zamrażając zimno i marzyli o tropikach, kiedy to się pojawiło. Zostaliśmy umieszczone na krótkiej liście, a następnie przeprowadziliśmy wywiad Skype z właścicielem domu, a pod koniec rozmowy zostaliśmy zatrudnione.
Uwielbiała fakt, że tak dobrze znaliśmy wyspę i była zadowolona z naszych odniesień.
Tańczyć, aby pozostać ciepłem w San Cristobal w Meksyku
I po prostu mieliśmy dwie prace siedzące domy / zwierzaka od 3 czerwca do 4 listopada.
Naprawdę zachwyciliśmy się naszym pierwszym krótkoterminowym domem z dynią i Macy, dwoma słodkimi psami, które dały nam dużo miłości… nie mieliśmy nic przeciwko widokowi oceanu z domu lub niesamowitego basenu! Dom i okolica były tak pogodne i zachwycaliśmy się wieczornym czerwonym winem, gdy słońce zanurzyło się za klifem.
Dynia po lewej, Macy po prawej. Czy możesz uwierzyć w ten zachód słońca?!
Po prawie 2 miesiącach wróciliśmy do naszego domku na morzu i boskim psie, oszczędzając. Uwielbiamy naturalny charakter tego domu, domu, w którym jesteśmy, pobliskie spacery i oczywiście „nasz” futrzany przyjaciel.
Czytając ten artykuł, pozostało nam tylko kilka tygodni na naszym klejnotach w Indiach Zachodnich. Nie mogę uwierzyć, że minęły już znacznie więcej niż cztery miesiące, ale zdecydowanie było niezapomniane.
Uwielbiamy żyć na tej naturalnej posiadłości!
To nasz drugi rok w Grenadzie i naprawdę wydaje się dla nas domem. W rzeczywistości, że już potwierdziliśmy swoje potwierdzenie dyni, Macy i właścicielom Spaire, że wrócimy w przyszłym roku, aby się nimi zająć! W tym miejscu jest coś magicznego.
Oprócz po prostu kochania wyspy i psów, na które opiekujemy się, Grenada była dla nas wybitną bazą, aby rozwinąć naszą stronę internetową. Zatrzymując się w jednym miejscu przez dłuższy czas, byliśmy w stanie zostać przyłapani na pisaniu i mieliśmy czas na poznanie (i być częścią) różnych kampanii.
Kiedy jesteśmy w ruchu, zazwyczaj przegapimy ogromne możliwości naszej kariery. Albo ze względu na fakt, że nie jesteśmy w stanie sprawdzić naszych e -maili na czas, albo jesteśmy zbyt zajęci poruszaniem się, że trudno nam pozostać na bieżąco.
Przeprowadzanie wywiadu na Mashable Video w Nowym Jorku.
Mieliśmy okazję pomyśleć o tym, jak chcemy podróżować i żyć w przyszłości, a łatwą odpowiedź na to: powoli.
Kupując, aby móc prowadzić naszą stronę internetową, która oferuje nam pieniądze na podróżowanie i życie, musimy spędzać czas między przeprowadzką.
Po prostu nie można pracować nad kampaniami online, pisać ARTicles / Tworzenie filmów i nadążanie za naszymi niezależnymi projektami, ciągle w podróży.
Widok z naszego domu, który wynajęliśmy na jeziorze Atitlan w Gwatemali.
Chociaż w przeszłości wynajęliśmy apartamenty za granicą i prawdopodobnie w przyszłości, siedzenie domu / zwierzaka jest dla nas wspaniałą opcją. Jesteśmy w stanie mieć zwierzaka, mieszkamy w lokalnych dzielnicach, a nie w obszarach podróżnych, a także lokalni i ekspat. Ponadto otrzymujemy całkowicie bezpłatne zakwaterowanie, które naprawdę pomagają nam utrzymać nasze finanse na dobrej drodze.
(Sprawdź te 5 pewnych sposobów zaoszczędzenia tysięcy dolarów na kosztach zakwaterowania)
Wrócimy do naszej bazy domowej w Grenadzie pod koniec maja przyszłego roku, ale mamy siedem miesięcy między wyjazdem tutaj i kiedy wrócimy. Jest to wystarczająco dużo czasu na plecak i odkrywanie znacznie więcej świata.
Zastanawiam się, dokąd zabierze nas nasze plecaki?
Mamy zarezerwowany lot, aby zabrać nas do sprawdzania rodziny w Kanadzie przez 10 dni, zanim wystartował z kolejnego zadania w dziedzinie zwierząt, w kolejnym raju!
Bądź na bieżąco, aby usłyszeć ogłoszenie, dokąd zmierzamy.
Stamtąd nie jesteśmy pewni, czy pójdziemy na południe, czy na wschód, ale to radość z bycia cyfrowymi koczownikami i opiekunami domów. Jesteśmy w stanie być spontaniczni i możemy żyć / podróżować w dowolnym miejscu na świecie… o ile istnieje połączenie internetowe?
Właśnie dlatego zawsze piszemy i staramy się zainspirować innych miłośników podróży do rozważenia tego stylu życia. To praktycznie zbyt dobre, aby mogło być prawdziwe!
Używamy i zalecamy TrustedHousesitters.com. Kliknij tutaj, aby to sprawdzić.
Jakim jesteś podróżnikiem? Czy decydujesz się na odrzutowanie z miejsca na miejsce, czy też decydujesz się na powolne podróż? Powiedz nam poniżej!
Oświadczenie: Goats On the Road jest asystentem Amazon, a także partnerem dla niektórych innych sprzedawców detalicznych. Oznacza to, że zdobywamy prowizje, jeśli klikniesz linki na naszym blogu i kupisz od tych sprzedawców.